e2rdo e2rdo
2254
BLOG

Smoleńsk - nowe otwarcie (1)

e2rdo e2rdo Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 29

Powstał Zespół Prokuratorów ds. zbadania katastrofy smoleńskiej pod kierownictwem Marka Pasionka. Nie znamy nazwisk wszystkich prokuratorów oraz referentów (dotychczasowy prok. referent płk. Karol Kopczyk podobno wejdzie w skład zespołu) ale już sam fakt wyboru Marka Pasionka na szefa budzi wielką nadzieję na uczciwe, profesjonalne śledztwo. Marek Pasionek od momentu katastrofy z poświęceniem próbował pozyskać cenne dowody, nawiązać współpracę ze służbami państw sojuszniczych za co został przez ówczesnego szefa NPW odsunięty od śledztwa i oskarżony o naruszenie tajemnicy służbowej. Wewnętrzne śledztwo Prokuratury oczyściło Pasionka z wszelkich zarzutów a Jego powrót do śledztwa jest nie tylko wydarzeniem symbolicznym ale przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.

Przed prokuratorami ogrom niełatwej pracy, akta śledztwa liczą kilkaset tomów a z ostatnich wypowiedzi członków podkomisji wynika że samych materiałów w wersji elektronicznej są dziesiątki gigabajtów danych. Prokuratura wciąż czeka na realizację wniosków o pomoc prawną min.: dokumentację dot. regulacji pracy wojskowych kontrolerów i lotniska Smoleńsk Północny, odczytanie (a raczej deszyfrację) dodatkowych danych z TAWS, odczytanie danych z drugiego mocno uszkodzonego bloku FMS.

NPW zgromadziła pokaźną ilość materiałów - z tego co opowiadali pełnomocnicy poszkodowanych (w tym mec. Pszczółkowski) pewna część jawnych dokumentów została zdeponowana w ... kancelarii tajnej co nienajlepiej świadczyło o formule prowadzenia śledztwa i dotychczasowej współpracy z pełnomocnikami Rodzin. Prokuratorzy w oczywisty sposób będą musieli przeprowadzić kwerendę wszystkich materiałów: niejawnych w ABW, SKW, AW oraz tych przechowywanych w archiwum MON, KBWL, KG Policji, Żandarmerii Wojskowej, PANSA itp. Podstawowym pytaniem jest czy wszystkie materiały zgromadzone przez KBWL LP trafiły do KBWL - pamiętamy o manipulacjach rządu Tuska ustawą o KBWL w kontekście dostępu do materiałów źródłowych postępowań ws. wypadków i incydentów lotniczych.

Prokuratura w przeciwieństwie do KBWL LP i podkomisji będzie musiała zbadać sprawę całościowo analizując nie tylko przebieg i przyczynę katastrofy ale także ustalić wszystkie jej aspekty, określić zakres odpowiedzialności karnej i cywilnej poszczególnych osób, ustalić winnych, skierować akty oskarżenia do sądu. Wielką sztuką będzie takie zarządzanie wątkami śledztwa (obecnie jest prowadzonych kilkanaście odrębnych postępowań wojskowych i cywilnych) aby maksymalizować efektywność pracy prokuratorów. Do tego dochodzą nowe wnioski o pomoc prawną, pozyskiwanie nowych dowodów, skoordynowanie współpracy z instytucjami zewnętrznymi: MSZ, podkomisją smoleńską, służbami innych państw i wreszcie zapoznanie się prokuratorów z obszernym materiałem dowodowym.

Pierwszym, podstawowym zadaniem Zespołu Prokuratorów będzie moim skromnym zdaniem pozyskanie danych ze źródeł dostępnych w Polsce w maksymalnie oryginalnej formie (np. kopia z oryginału a nie kopia z kopii) oraz procesowa weryfikacja autentyczności wszystkich posiadanych dowodów - np. zrzutów danych z rejestratorów nie będących dziś w posiadaniu strony polskiej lub zapisów pozyskanych w okolicznościach nie dających gwarancji ich autentyczności. To jest wykonalne technicznie. Nie piszę tego w kontekście popierania teorii maskirowki, wręcz przeciwnie - zbadanie np. zdjęć satelitarnych wykonanych przed 10.04 (5.04; 9.04), materiału zdjęciowego (tabliczki znamionowe i elementy szczególne TU154M 101 przed katastrofą i na wrakowisku), danych lokalizacyjnych GSM będących w posiadaniu polskich operatorów, monitoringu lotniska Okęcie, zobrazowań radarowych i danych ze strefy odpowiedzialności EPWA oraz obszaru kontroli Warszawa, Mińsk - pozwoli na jej potwierdzenie lub co bardziej prawdopodobne całkowite wykluczenie.

Nie było w historii polskiej kryminalistyki śledztwa opartego o tak niepewny materiał dowodowy. Oryginalne dowody są w rękach obcego państwa mającego interes w ukrywaniu prawdy zaś polscy śledczy nie wykonali tuż po katastrofie podstawowych czynności procesowych na miejscu zdarzenia. Większość materiałów oraz całość wyposażenia Tupolewa przeszły przez ręce rosyjskich funkcjonariuszy, wrak był niszczony, agregaty i niezbadane do dziś części awioniki składowane w urągających warunkach. Rejestratory znajdowały się po katastrofie przez co najmniej kilkanaście godzin poza kontrolą strony polskiej a potem spoczywały w sejfie MAK-u "chronione" papierową plombą. Polscy prokuratorzy uczestniczyli w niewielu czynnościach wykonywanych na terenie Rosji a strona rosyjska nie zrealizowała większości wniosków zawartych w polskich uwagach do raportu MAK. Badanie silników, turbin i sprężarek niskiego i wysokiego ciśnienia ograniczyło się do wykonania kilku zdjęć, wałów prawdopodobnie nie zbadano wogóle. Dziś wiemy że rejestrator ATM za pierwszym "podejściem" nie dotarł na miejsce odczytu w ITWL w Warszawie. Rosjanie przysyłając do Warszawy "cegłę" zyskali kilka ekstra dni na pracę nad ATM QAR zaś dr Lasek ukrywaną przez 6 lat satysfakcję że udało się "za drugim podejściem". Rosjan złapano za rękę co najmniej 2 razy: na sfałszowaniu protokołów sekcji zwłok oraz podrabianiu protokołów zeznań kontrolerów. W takiej sytuacji logika procesowa nakazuje działanie poszlakowe, skupienie się na nielicznych dowodach pozyskanych bez pośrednictwa Rosjan oraz zachowanie wyjątkowej ostrożności do wszelkich danych uzyskanych z rosyjskim udziałem.

Po 6-ciu latach dezinformacji, wybiórczego dobierania bądź ukrywania dowodów przez KBWL LP, znikania i pojawiania się rejestratorów i zapisów video ze stanowiska kierowania lotem, pozyskiwania od strony rosyjskiej mało wiarygodnych, wadliwych kopii rosyjskich FDR, śledztwo smoleńskie rusza na nowo. KBWL LP ufało, nie sprawdzało, wierzę że Zespół Prokuratorów sprawdzi zanim zaufa. Mając pewność co do autentyczności choć części dowodów można procesowo pójść dalej zaś wiedza o ewentualnym fałszerstwie sama w sobie będzie cenną poszlaką.

c.d.n

(wybaczcie - z powodu braku czasu nie jestem w stanie skomentować Waszych komentarzy ani moderować dyskusji)

e2rdo
O mnie e2rdo

▐▄▄▄▄▌Polak, optymista▐▄▄▄▄▌ Si Deus nobiscum, quis contra nos ?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka