10.04.2010 - rządowy Tupolew rozbija się w Smoleńsku. Ginie Prezydent RP, Jego Małżonka i 94 naszych znamienitych rodaków.
Rządowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (abstrahując od tego czy legalnie powołana) napisała raport o katastrofie praktycznie nie dotykając się do wraku - niechlubnie przechodząc do historii światowego lotnictwa.
Raport Komisji opisując ostatnie sekundy lotu TU-154M w całości oparł się na analizie kopii parametrów otrzymanych od strony rosyjskiej.
1. Rejestrator MARS-BM. Katastroficzny rejestrator CVR. Znaleziony 10.04.2010. Wywieziony w nocy do Moskwy. Przez całą noc z 10 na 11 kwietnia - pozostawiony bez nadzoru. Strona polska otrzymała co najmniej 4 kopie. Pierwsza - wykonana 31.05.2010 - brak 16 sekund. Druga - wykonana w czerwcu 2010 - nieczytelna z powodu zabrumienia harmoniczną prądu zmiennego. Trzecia - wykonana na początku 2011 roku w obecności polskich prokuratotów - wróciła do Polski po kilku miesiącach. Czwarta - wykonana w maju 2011 prawdopodobnie przez ekspertów KIES. Do czasu przebadania przez polskich biegłych nośnika magnetycznego za pomocą mikroskopu magnetooptycznego, Rosjanie zdążyli wykonać co najmniej 7 kopii, niszcząc powierzchnię oryginalnej taśmy - tym samym uniemożliwiając weryfikację autentyczności zapisu i nośnika.
2. Rejestrator MŁP-14-5. Katastroficzny rejestrator parametryczny. Znaleziony 10.04.2010. Pozostawiony bez nadzoru w nocy z 10 na 11 kwietnia. Pierwszą kopię strona polska otrzymała w dniu 31.05.2010. Kopia nie zawierała ani jednej poprawnej ramki. Druga kopia (pełna błędów) wykonana i przekazana stronie polskiej w niejasnych okolicznościach - posłużyła jako podstawa do napisania raportu o przebiegu ostatnich sekund lotu i przyczynach katastrofy. Strona polska w żaden sposób nie zweryfikowała autentyczności zapisu tego rejestratora. Nie wiadomo nic aby strona polska przeprowadziła badanie oryginalnego nośnika.
3. Rejestrator KBN-1-1. Eksploatacyjny rejestrator parametryczny. Znaleziony na miejscu katastrofy w pierwszych dniach kwietnia. MAK w całości oparł swój raport na zapisach tego rejestratora - uznając je za najlepszej jakości. Strona polska otrzymała kopię tego rejestratora w dniu 31.05.2010. Kopia okazała się nieprzydatna do dalszych analiz gdyż nie zawierała zapisu co najmniej 5 ostatnich sekund lotu. Czy strona polska zwróciła się do Rosjan o wykonanie następnej kopii tego rejestratora ? To pytanie wciąż pozostaje otwarte. Strona polska nie przeprowadziła badania nośnika magnetycznego rejestratora - w żaden sposób nie weryfikując autentyczności jego zapisu.
4. Rejestrator ATM QAR 128 ENC. Znaleziony na miejscu katastrofy w pierwszych dniach kwietnia. Przekazany stronie polskiej do odczytu a następnie przejęty z powrotem przez MAK. Rosjanie mieli mozliwość jego odczytu gdyż firma ATM od wielu lat dostarczała rejestratory i oprogramowanie na rynek rosyjski. Żadna z katastrof rosyjskiego samolotu nie spowodowała zaangażowania polskiego producenta do odczytu danych z ww. rejestratora. Wg KBWL LP, rejestrator ATM nie zapisał ostatniej 1,5 sekundy lotu. Analiza danych trwała ponad rok - mimo iż weryfikacja i zrzut danych z rejestratora eksploatacyjnego zajmuje standardowo kilkadziesiąt minut.
5. TAWS oraz FMS - odnalezione w nieznanym czasie. Przekazane stronie amerykańskiej do odczytu danych. Strona polska nie była zainteresowana odczytem całości danych z ww. urządzeń. Kluczowy element zapisu (alarm TAWS #38) - wskazujący na brak kolizji z brzozą i brak zmiany kursu po ew. kolizji został nieudolnie ukryty w raporcie KBWL LP.
6. Rejestrator mechaniczny KZ-63. Zapisywał dane o wysokości barometrycznej, prędkości względem mas powietrza oraz przeciążeniu pionowym. Praktycznie niemożliwy do podrobienia. Nie został odnaleziony na miejscu katstrofy.
7. Transponder TRA-67. Zawierał dane o wysokości barometrycznej maszyny. Nie został odnaleziony na miejscu katastrofy.
8. TCAS. Zawierał dane o wysokości barometrycznej oraz wysokości radiowej maszyny, prędkości opadania, obecności innych statków powietrznych. Nie został odnaleziony na miejscu katastrofy.
9. GPS KLN-89. Zawierał dane o położeniu maszyny i wysokości GPS (MSL). Prawdopodobnie odnaleziony - nie został przebadany ani odczytany przez biegłych.
---
Żaden z rosyjskich rejestratorów parametrycznych nie został przebadany przez stronę polską. Nie wiadomo nic aby polscy eksperci przeprowadzili badanie nośników magnetycznych rejestratorów MŁP-14-5 oraz KBN-1-1 za pomocą mikroskopu magnetooptycznego. Strona polska nie wykonała ani nie otrzymała ani jednej, pełnej, bezbłędnej kopii z rosyjskich rejestratorów parametrycznych.
Analizę parametrów ostatnich 2 sekund lotu TU154M, KBWL LP oparła na wybrakowanych rosyjskich kopiach. Autentyczności zapisu rosyjskich rejestratorów parametrycznych - NIE zweryfikowano i nic nie wiadomo aby w ogóle próbowano zweryfikować. Nie uwiarygodniono zawartości plików będących zrzutami danych z rosyjskich rejestratorów parametrycznych. Kopie wykonane przez stronę rosyjską uznano za tożsame z oryginałem. Na ich podstawie wyciągnięto wnioski zapisane w raporcie KBWL LP.
Rosjanie świadomie wykonywali niepełne kopie rejestratora KBN-1-1. Woleli przekazać stronie polskiej pełne ale wybrakowane kopie rejestratora MŁP-14-5 którego błędy odczytu mogły wynikać z niedostrojenia toru prowadzenia taśmy na urządzeniu odtwarzającym. Tym samym strona rosyjska uniknęła podejrzenia o manipulację dowodami.
-----
Więcej o kwestii wiarygodności zapisów rejestratorów:
http://e2rdo.salon24.pl/516277,kopie-rejestratorow-mlp-14-5-i-kbn-1-1-w-swietle-ekspertyzy-atm
